środa, 28 stycznia 2015

Halo czy ktoś widzi ten post?

Witam wszystkich. Mam nadzieję, że ten post się Wam wyświetli i z mojego cudowania ;) blog się nie popsuł. Znaczy popsuł. Dwa dni siedziałam i majstrowałam. Wreszcie się udało. A przynajmniej mam taką nadzieję.

My już powoli wracamy do świata żywych i blogowania. Córka wreszcie od poniedziałku chodzi już do przedszkola. Ospa była łagodna ale te trochę krost na brzuchu, plecach i pod kolanami nie chciały zejść długo. W sumie jeszcze takie kropki bliznowe pozostały.
A za to złapałam zapalenie płuc i też dopi8ero skończyłam antybiotyki.

Masakryczny ten rok się zaczął ale mkam nadzieję, że będzie coraz lepiej. Miłego dnia życzymy

poniedziałek, 12 stycznia 2015

Znalezione w ...

Witamy wszystkich.
Na samym początku mała zagadka.
Czy ktos wie co to jest?
Dam Wam kilka minut do namysłu
U Nas pustki.Czekam tylko w sumie na jedną przesyłkę ale jest ona wyjątkowa i mogę poczekać nawet 30 dni roboczych. Przyjdzie aż z Mediolanu więc warto poczekać. To nagroda w jednym konkursie.Obiecana była jeszcze jedna przesyłka nagroda ale cóż nikt nie chce jej wysłać.Aa i z klubem ekspertek będę testować więc jeszcze coś przyjdzie. U Was widzę listonosz nie śpi i co chwilę coś dostarcza. Muszę się kiedy zebrać i też coś powysyłać

Wiatr i deszcz nie chcą się od kilku dni uspokoić. Bardzo nie lubię takiej pogody.

3..
2...
1...
Czas się skończył
Kto się domyślił co to jest brawa
a kto nie to już idę z pomocą

ktoś powiedział czyścik do okularów?


tak. Jest to czyścik zakupiony w sklepie wszystko po 5 zł

kosztował 2.5
jest bardzo pomocny przy czyszczeniu szkieł jednak ma pewien minus. Nie da się nim dotrzeć w zakamarki typu szkło przy nosku
Nie pozostawia smug i mazów
Jak dla mnie jest bardzo przydatny

Kolejna ciekawa rzecz to:





zobaczyłam w biedronce i stwierdziłam, że wezmę dla młodej
Kiedy sprawdziłam cenę do koszyka trafiły 4 sztuki

koszt 1 książeczki to 1 zł
nie dało się nie kupić
Kiedy córka jeszcze trochę podrośnie będą idealne






poniedziałek, 5 stycznia 2015

Nowy Rok, nowe plany i marzenia a u Nas jednak szarość

Witamy Wszystkich w tym nowym roku.

Nowy rok to szansa na nowe plany, marzenia. U Nas stary rok skończył się chorobą , łzami i smutkiem a nowy rozpoczął zupełnie tak samo. Choroba tylko tym razem od soboty jest to ospa u córki. Na szczęście przechodzi to bardzo dobrze (odpukać). Jest biedna tylko cała wysypana ale nie ma ani gorączki ani ją to nie swędzi oraz buzia jest prawie czysta nie licząc 4 krostek.  Bałam się, że będzie dużo gorzej bo w sobotę byłyśmy same w domu a ona ryk,że boli. Ja koszulkę do góry a tam już pęcherze poprzebijane i mięso na wierzchu. Ubrałyśmy się biegiem i poleciałyśmy do przychodni. teraz 7 dni córa ma zakaz wychodzenia w domu i trzymamy kciuki aby wszystko ładnie zeszło ponieważ w poniedziałek za tydzień jest pierwszy bal karnawałowy.
Co do reszty to w moim życiu dużo się nie zmieniło. Coraz bardziej nienawidzę świąt, coraz mniej magi mają one w sobie. Wszystko każdego dnia robię źle i nie tak. Chyba wszystko zło na całym świecie to moja wina.Do komputera mam prawie brak dostępu więc maili nie wysyłam a co za tym idzie nic nie przychodzi więc blog coraz bardziej opada na dno. Dwie współprace zakończyły się zanim paczki do mnie dotarły. Przykre. Nie mam żadnego miłego słowa. Zła nazwa bloga, tylko wy dwie, śmieszne zajęcie to wysyłanie maili, i tak nic nie przychodzi, po co to, a skąd mam wiedzieć gdzie pisać. Jak coś przyjdzie to zero zainteresowania, jak coś wygramy czy kupimy jest to samo.  

 Ciągle źle,źle, źle..................

Łzy same płyną

Pamiętam wasze wypowiedzi, widzę wasze wpisy...

co jest ze mną nie tak, tyle lat smutków i łez.
Kiedy to się zmieni, kiedy wreszcie zaświeci słońce

Stanowczo za dużo myślę    

Miłego wieczoru