Udało się zostać ambasadorką Le Petit Marseillais
Już raz testowałam ich produkty i muszę przyznać, że na kolejną paczkę cvzekałam jak na szpilkach
Wreszcie przyszła taka oto paczuszka
Nie mogłam się doczekać aż ją otworzę
Zawartość przesyłki jest bardzo pachnąca i kusząca.
Pierwszym zadaniem było założenie opaski na oczy i odgadnięcie jakie zapachy i składniki skrywają
produkty. Nazwy zostały zasłonięte.
Bardzo przyjemnym doznaniem było założenie tej opaski i wąchanie tych żeli.
W pierwszym bardzo mocno wyczułam grejpfruta który jak dla mnie jest dominującym zapachem a w drugim cytrynę z czymś znajomym jednak nie umiałam sobie przypomnieć co to jest.
Paczka zawierała:
- list powitalny
- opaskę na oczy
- przewodnik ambasadorki
- żel pod prysznic400ml
- żel 2 w 1 pod prysznic i po kąpieli
- 10 kart do rejestracji na portal ambasadoreklpm dla przyjaciółek
- 20 saszetek 10ml mleczka nawilżającego
- 20 saszetek 10ml kremowego żelu pod prysznic Kwiat Pomarańczy
A tak prezentują się żele
Mniejszy to nawilżający i odświeżający delikatny żel pod prysznic cytryna i werbena( właśnie tego składnika mi brakowało)
Ten duży to żel pod prysznic i do kąpieli 2w1 pomarańcza i grejpfrut
Oba obłędnie pachną.
Kocham je normalnie
z opaski na oczy będziemy korzystać wieczorami ;)
do tych żeli jeszcze wrócę w kolejnym poście
#AmbasadorkaLPM
Mykam szykować kreacje :) w niedzielę mamy komunię a mają być deszcze i burze i zupełnie nie wiem w co mamy się ubrać ;) zresztą kobiety chyba mało kiedy wiedzą w co się ubrać
Gratki wpadnij do mnie
OdpowiedzUsuń