piątek, 29 sierpnia 2014

Przesyłki

Cześć
Kolejny raz tylko na chwilę

Dzięki akcji na Fb dostałyśmy do testów mleczko oczyszczające dla dzieci











a z paczkomatu odebrałyśmy

poduszkę


A tak nic się dzieję

stres przed przedszkolem mam coraz większy


środa, 27 sierpnia 2014

Pustki, choroby i nerwica

My dzisiaj tak bez ładu i składu na chwilę.
Przesyłek brak. Nie ma ani Naszego Romantyka z Danio ani przesyłki od tej Pani.
Przyszły tylko dwie kapsułki Vizir.

W poniedziałek u kardiologa przeżyłam taki szok, że mało nie doszło do rękoczynów. Wyszłam wściekła i roztrzęsiona z gabinetu. Najpierw na EKG Pani obrażała Moje dziecko które nie chciało dać popodpinać sobie tych wszystkich kabelków. Mówiła, że córka to kłamczucha, że udaje. Denerwowała Ją hasłami w stylu,że mama zaraz wyjdzie z gabinetu a babcia na korytarzu to już ze wstydu uciekła. Mówiła,że powiesi na drzwiach kartkę ze zdjęciem córki i więcej Nas nie wpuści. Córka to straszna jędza ale Ona ma czas do 15 i może siedzieć i czekać. Na ostatniej wizycie młoda się wierciła ale jakoś Pani potrafiła Ją zagadać, dać miśka i jakoś szło. W tym roku wyszłam zniesmaczona a czara goryczy przelała się u lekarki która obwiniała Mnie i Moje wychowanie do tego jak się córka zachowuje.

Ostatni raz tam byłam. Poprosiłam o ksero dokumentacji medycznej i szukam innego lekarza.

A Na chwilę obecną rozsyłam maile taaa ale o pracę.
W dodatku coś i Mnie i młodą łapie bo obie mamy już straszne kaszlisko ehh

A jeszcze muszę ruszyć z lakierami aaa i muszę ...
Za dużo tego muszę

Miłego dnia oby Wasz bł lepszy od Naszych

piątek, 22 sierpnia 2014

Kolejne testowanie-biedronka po raz 2

Witam
Nie mam dzisiaj głowy wymyślać postu. Miały być lakiery, modelka się znalazła aby pokazać kolory. Wszystko było ok pomalowałam porobiłam zdjęcia. Dopiero na komputerze zobaczyłam jak artystycznie to zrobiłam. Nie umiem się skupić na niczym nie umiem się wyspać. Malowanie muszę powtórzyć a post będzie jak sklecę wszystko by miało ręce i nogi

Dzisiaj tylko jedna przesyłka z kolejnej akcji testowania

Biedronka



W środku jest 5 paczek ciastek
-ciastka kakaowe z kawałkami gorzkiej i mlecznej czekolady
-ciastka z kawałkami mlecznej czekolady i orzechami nerkowca
-ciastka z białą czekoladą i mlecznym kremem
-herbatniki maślane z kawałkami mlecznej czekolady
-paluszki w mlecznej czekoladzie




Sposób na odstresowanie się. Pierwsza taka bransoletka. Niezbyt ładnie wygląda ale trochę pomogło i córce się podoba. Kocham Ją za to. Nawet najbrzydsza rzecz wykonana przez mamę jest piękna.

Napisałam jakiś czas temu trochę maili o gadżety i pewna odpowiedź bardzo Mnie zaskoczyła i ucieszyła. Pewna Pani odpisała, że już właśnie spakowała dla Mnie gadżety i jutro wyśle na podany adres. A kiedy przesyłka dotrze mam Ją o tym poinformować. Nie wiem czy to żart czy co. Poczekamy zobaczymy.
Miłego dnia


środa, 20 sierpnia 2014

Ostatnie skromne przesyłki

Cześć Wszystkim
Dzisiaj krótko bo po pierwsze nie mamy o czym pisać po drugie coś mnie chyba musiało przewiać bo nie mogę głową ruszać i jest to bardzo wkurzające. Po trzecie zaczynam mieć już nerwicę i stres. Nie dość że zbliża się kolejna wizyta u kardiologa z Moim małym serduszkiem to jeszcze mąż ma problemy z urlopem na ten dzień i może być wesoło. Dodatkowo wielkimi krokami zbliża się wrzesień. Miesiąc wielkich zmian. Składam CV i się denerwuję jak to wszystko będzie wyglądało. Panika mamy przed pierwszym poważnym obowiązkiem dziecka. Jak sobie da radę. Jak się z Nią rozstać. Żal, że będzie trzeba Ją codziennie niezależnie od pogody budzić koło 7. Dużo na głowie oj stanowczo za dużo.

Zmieniając temat dzisiaj odebrałyśmy z paczkomatu Małego głoda

 a to Moje i mamy perfumy.
Jednak opis nie idzie w parze z zapachem
411 są super ale te drugie potrzebują dużo czasu aby w miarę ładnie pachniały

Miłego dnia

poniedziałek, 18 sierpnia 2014

AQUA PLUSZ

Cześć
Dzisiaj piękny słoneczny dzień jednak tylko za oknem. Coś ze Mną dzisiaj niezbyt ok jest. Głowa Mnie boli i jakoś tak smutno bez powodu. Czasem popłynie po policzku łza. Najchętniej zakopałabym się pod kołdrę na cały dzień.

Zupa ugotowana i cały gar kompotu z jabłek. A jabłuszka takie smaczne prosto z działki, że córa co chwilę przychodzi, żeby Jej troszeczkę jeszcze nalać i nawet te jabłka wyjada. Zostało jeszcze usmażyć kabaczka i będzie obiad gotowy.

Wczoraj był odpust i wiadomo pełno zabawek kuszących z każdego stoiska. Córka na szczęście jakoś się opanowała i nie latała wołając na wszystko kup Mi. Nabyłyśmy tylko jedną rzecz a właściwie to prababcia była ciekawa co to jest plusz w wodzie i kazała kupić.
Nabyłyśmy takie coś


Do wyboru była kaczka, delfin, foka, żółw i pingwin.

Pingwin akurat stał już zrobiony więc  miałyśmy podgląd jak wygląda.

Córka na początku chciała kaczkę ale po pierwsze nie byłyśmy pewne czy ona da radę stać a dwa że jasne kolory trochę Nas odsuwały od  kupna. Tak samo było z białą foką i błękitnym delfinkiem.
Zostawał żółw i pingwin

Na zdjęciu widać co zostało kupione





Według Pani sprzedającej na tym stoisku zabawka miała się podczas mycia z dzieckiem w wodzie przemienić w normalna pluszową zabawkę i pozostać w tym stanie jakieś 2-3 tygodnie a potem ponownie zrobić się taką płaską aby móc po raz kolejny się zamoczyć.
Trochę ciężko było Mi uwierzyć na słowo. wiadomo Pani ma swój stragan i chce jak najwięcej zarobić. Wtedy każda zabawka staje się super i jest bardzo niezbędna dla dziecka.


Córka już od 13-stej była gotowa iść się myć z nowym towarzyszem
Po wyjęciu go z opakowania ukazała nam się taka miła w dotyku zabawka
 Ponieważ było jeszcze trochę czasu do wieczornej kąpieli postanowiłam poczytać w internecie na temat tej zabawki.


Dzieci uwielbiają pluszowe zabawki, które są stworzone do przytulania i doskonałej zabawy. A jeśli tak połączyć zabawę pluszakiem z radosną kąpielą? Czy to w ogóle możliwe?
Zabawa i przygoda w jednym? I to w wodzie? Każde dziecko na pewno zachwyci się taką wariacją. A czy pluszakami można bawić się w wannie lub nad morzem? Czy istnieją pluszowe zabawki do kąpieli? Okazuje się, że w świecie zabawek wszystko jest możliwe.
Aqua plusz to seria wodnych zwierzaczków do szalonej zabawy. Ku uciesze maluchów, po zanurzeniu w wannie czy w morzu, pluszaki rosną, pęczniejąc od środka. Natomiast po wyjęciu z wody są suche w dotyku i gotowe do zabawy. Zachowują objętość przez kilka dni, aż do odparowania wody – wtedy znowu są gotowe do zanurzenia. Co najważniejsze – zabawki do kąpieli Aqua plusz są również bezpieczne dla dzieci.
Tyle wyczytałam na stronie

No to idziemy do wanny

Na opakowaniu pisało, że potrzeba tylko 40 sekund. Nasz pingwin okazał się być chyba strasznym leniem ponieważ zajęło Mu to prawie całą kąpiel.
W pewnym momencie pomyślałam sobie, że pewno nie działa i jest zepsuty ale zostawiłam go w wanience.



Wreszcie raczył zacząć rosnąć.
 Zaczęła się prawdziwa zabawa. Pingwin fruwał, nurkował, pływał w wodzie sam i na gąbce, pił wodę a nawet Mnie dziobał



Tak wygląda już gotowy. Jednak w opisie jest, że po wyjęciu z wody jest suchy i gotowy do zabawy. Nasz jednak taki nie był. Jak się podniosło do góry woda kapała.Powód może być taki, że jest to zabawka z odpustu więc nie musi być oryginalna. Jednak mimo wszystko fajnie się z Nim bawiłyśmy. Na noc niestety musiał pozostać w łazience ale dzisiaj już jest suchutki i milutki w dotyku.

Zobaczymy ile mu zajmie powrót do stanu początkowego.
Start
17.08.2014













niedziela, 17 sierpnia 2014

Dwie przesyłki i mniam mniam

Cześć Wszystkim.
My dzisiaj tylko na chwilę wpadamy i chcemy pokazać W am co do Nas przyszło w tamtym tygodniu.
Są to skromne dwie przesyłki. Jedna z nich miała tyle folderów i gazet w kopercie, że była dość ciężka.


Pierwsza z Nich to

4 pocztówki
2 ulotki
mały folder turystyka kulturowa wędrówki muzyczne i turystyczne



Duży folder kulinarny. W nim przepisy na:ciasta (kora orzechowa, aniołek, dyniaczek, rolada waflowa, pijana śliwka), różne nalewki (cytrynowa, fantazyjna, kokosowa, lipowa) oraz na wiele innych ciekawych potraw: drewnieckie bulwy nadziewane, łupce płoneckie, ćwikiełki rejowskie, faworki z piersi kurczaka. Córka jak oglądała zdjęcia co chwilę mówiła mniam mniam. Teraz gdy widzi ten folder tak samo mówi

Duży folder turystyczny

Piękne zdjęcia oraz opisy miejsc


Druga przesyłka ta ciężka zawierała
Płytę
przewodnik pielgrzyma
2 numery biuletynu
animacje życia publicznego biuletyn informacyjny
teczke na dokumenty
5 numerów gazetyobywatelskiej
4 may turystyczne (w tym 3 to szlak konny)
 książkę chrońmy aleje śródpolne i przydrożne
folder szlak sakralnej sztuki barokowej im michaela Willmanna
Folder Szlak Piastowski
Folder Droga św.Jakuba

Miłej niedzieli życzymy






sobota, 16 sierpnia 2014

„Herbata ma gorzko-słodki smak, jak samo życie.”-ROOIBOS ZIELONY


Witamy Was wszystkich

Matko pogoda normalnie płata takie figle, że nie warto nic planować. Mieliśmy zrobić sobie wycieczkę do Krakowa ale pogoda Nas troszkę odstrasza.
Wczoraj do 17-stej było piękne bezchmurne niebo i słoneczko przygrzewało. Chodziliśmy z krótkim rękawem, byliśmy na placu zabaw i na rowerze z młodą. Wróciliśmy przed 17. Potem zrobiło się ciemno, nadeszła burza i ulewa. Dzisiaj też pogoda jest przeplatana. Trochę słońca a za godzinę czarne chmury, burza i ulewa.

W tym tygodniu przyszły dwie paczki obie to foldery i ulotki. Popisałam trochę wiadomości i się zdenerwowałam. Zainstalowałam sobie pocztę w telefonie i poginęły Mi ważne maile. Jak się loguję na komputerze foldery są puste a wiem, że były tam wiadomości. Kilka z Nich dotyczyło współprac.


Dzisiaj tak dla relaksu zapraszam na herbatkę.


„Jeśli jet ci zimno, herbata cię ogrzeje.
Jeśli jest ci gorąco, herbata cię ochłodzi.
Jeśli jesteś pobudzony, herbata cię uspokoi.”

Dzięki akcji na FB blogerki mogły otrzymać do przetestowanie dwie herbaty z czerwonokrzewu. ROOIBOS ZIELONY z trawą cytrynową i drugi z miętą. Muszę się przyznać, że zgłosiłam się ponieważ nie słyszałam wcześniej tej nazwy ROOIBOS. Ciekawość zwyciężyła i otrzymałam przesyłkę.

Dla Mnie najlepsza herbata to zwykła z cukrem i cytryną. Bardzo ciężko mi trafić na herbatę smakową która Mi zasmakuje. Próbowałam różnych herbat Saga ( jest kilka które nawet są dobre) a ostatnio od roku popijam z biedronki REMSEY EARL GREY z nutą cytryny.

Teraz trzymam w ręce pudełko z ROOIBOS.

Rooibos Zielony to naturalnie ususzone, niepoddane procesowi fermentacji listki czerwonokrzewu afrykańskiego. ROOIBOS ZIELONY nie uległ procesom utleniania, dzięki czemu zawiera ogromne ilości witamin, utleniania, dzięki czemu zawiera ogromne ilości witamin, minerałów i innych mikroelementów. Bogaty w antyutleniacze, nie zawiera kofeiny dlatego jest idealnym napojem dla dzieci i kobiet w ciąży



Trawa cytrynowa obok charakterystycznego świeżego, cytrusowego smaku znana jest ze swoich właściwości łagodzących i uspakajających.
Bogactwo naturalnych substancji zawartych w listkach ZIELONEGO ROOIBOSA w połączeniu ze smakiem TRAWY CYTRYNOWEJ to gwarancja niepowtarzalnych doznań smakowych.
Rooibos zielony z trawą cytrynową smakuje wyśmienicie podany zarówno na ciepło jak i na zimno. Jest to świetna baza do przygotowania orzeźwiających koktajli na upalne dni!

Mięta posiada znakomite właściwości dobroczynne, pozytywnie wpływa na organizm i jego zdrowie.
Połączenie delikatnego naturalnego smaku ROOIBOSA ZIELONEGO z intensywną i świeżą MIĘTĄ sprawiło, że herbata zyskała nowy wymiar smaku.




Pudełko zawiera 25 saszetek.
 Hermetyczne saszetki gwarantują trwały aromat i doskonały smak.

 Po otwarciu folii zachwycił Mnie zapach....










 Sposób przygotowania:
  • Zalać wrzątkiem. 
  • Zaparzać od 8 do 10 minut
  • Podawać na gorąco lub na zimno z lodem



Próbowałam obu na zimno i na ciepło.
Cytrynowa stała się od razu ulubioną. Ma delikatny smak. Nie czuć w Niej tylko smaku herbaty takiej zwykłej czarnej, jak często się zdarza w smakowych herbatach.
Bardzo przyjemnie się Ją pije i na zimno i na ciepło. Wieczorem dla relaksu lub do czytanej książki jest idealna.

Miętowa za to nie przypomina Mi mięty pitej do tej pory. Sam zapach przypomina jakieś zioła. Smak dla Mnie też jest taki mało miętowy, bardziej właśnie jakaś mieszanka ziół. Nie jest zła ale po spróbowaniu cytrynowej spodziewałam się czegoś lepszego po miętowej.


 Obie herbaty są do kupienia w sklepie Astra

Koszt to 3,90 

Do wyboru mamy jeszcze 
Herbata Rooibos Malina z Grapefruitem
 Herbata Rooibos Cytryna z Imbirem 




A tak na koniec kilka słów
ROOIBOS.. za co lubimy tą herbatę?
  • Czerwono krzew ma słodki i owocowy smak, ale nie zawiera cukru, dlatego do herbaty nie trzeba dodawać cukru. Swoją słodycz zawdzięcza przede wszystkim flawonoidom*.
  • Rooibos może być z powodzeniem spożywany jako napój na zimno. Zdrowa i bezkofeinowa alternatywa dla napojów typu cola.
  • Bogate źródło minerałów.
  • Trzy filiżanki herbaty rooibos pokrywają 1/3 dziennego zapotrzebowania na żelazo. Dlatego świetnie nadaje się ona jako napój dla wegetarian, których dieta pozbawiona mięsa, może prowadzić do niedoborów żelaza
  • W Afryce Południowej rooibos jest stosowany z wielkim powodzeniem przy zwalczaniu kolek u niemowląt. Herbata rooibos jest jednym z elementów wyprawki dla malucha przy wyjściu ze szpitala.
  • Rooibos ułatwia zasypianie dorosłym i dzieciom – obecne w herbacie flawonoidy łagodzą stres, a także wpływają relaksująco u odprężająco.
  • Herbata rooibos jest bogatym źródłem przeciwutleniaczy, które pomagają chronić organizm przed wolnymi rodnikami. (Wolne rodniki - przyspieszają starzenie się skóry i organizmu, jak również są przyczyną wielu chorób zwyrodnieniowych, jak np.: zaćma, zapalenie stawów, cukrzyca, stwardnienie rozsiane, choroby serca, immunologiczne, choroba Alzheimera czy nowotwory.)
* Flawonoidom przypisuje się najwięcej właściwości zdrowotnych i wykorzystuje się je do leczenia szeregu dolegliwości. Związki flawonowe mają działanie antyoksydacyjne. Przypisuje się im również działanie uodparniające, ułatwiają także przyswajanie witamin. Zapobiegają utlenianiu witaminy C, zwiększając tym samym jej skuteczność.


Dobranoc

czwartek, 14 sierpnia 2014

Ścieralne karty edukacyjne-dodawanie

Cześć Wszystkim

My z powodów rodzinnych od piątku mieszkamy u teściowej.
Miała ukazać się recenzja lakierów do paznokci ale..No właśnie jedno małe ale. Lakiery zostały u Nas w domu i nie miałam zdjęć. Po powrocie dodam zdjęcia, recenzję i filmik :)
Ten wpis powstał w kawałku już w poniedziałek ale z racji strasznej burzy nie został opublikowany. Zrobiło się ciemno i tylko ogromne błyskawice rozświetlały pokój. Postanowiłam więc wyłączyć komputer. We wtorek było  chłodno, szaro i jak byłam o 8 z psem to padał deszcz.  Kiedy przestało padać wybrałyśmy się do Galerii Katowickiej. Córka pokochała schody ruchome i musiałyśmy kilka razy zjeżdżać i wjeżdżać. Dziecko szczęśliwe a mama blada i z żołądkiem w gardle. Nie lubię tego typu schodów. Za to założyłam sobie kartę w drogerii HEBE oraz w SUPER-PHARM.  Wróciłyśmy i postanowiłam dodać inny wpis lecz komputer odmówił posłuszeństwa. Ładował filmik godzinę a potem nie chciał zapisać wpisu. Jedna wielka walka z tym wszystkim
Dzisiaj już jesteś u Nas w domku
Wreszcie mamy wpis dla Was.
Jest to Nasz test pewnych kart edukacyjnych dla dzieci.
Zestaw nabyłyśmy w Tesco zaraz po przyjeździe z wakacji w promocji za 4.99

Jest to talia kart z zadaniami. Akurat u Nas trafiłyśmy tylko na zestaw dodawanie


W zestawie jest 36 kart


Każda karta jest dwustronna. Na jednej stronie u dołu znajduje się wynik dodawania które znajduje się na drugiej stronie.
Dużym plusem jest również dodawanie oprócz licz przestawione za pomocą obrazków. Dzięki temu dziecko które dopiero zaczyna przygodę z dodawaniem może liczyć sobie ilość każdych obrazów.

Bałam się tylko, że pisak będzie już wyschnięty ale okazał się jak najbardziej dobry.
Kiedy dziecko popełni błąd w liczeniu wystarczy Nam sucha szmatka i już można liczyć od nowa.

Więc zaczynamy


Pisak do ręki i liczymy

4+3=8 super zadanie rozwiązane.
Tylko chwila pomyślmy.
 8???
Nie no coś jest źle chyba.
cztery dodać trzy to....
siedem!!!!!!!
No tak mały błąd.
Ale teraz wystarczy tylko sucha szmatka, wycieramy i już piszemy poprawny wynik
4+3=7

super brawooo

Po pierwszym złym wpisaniu wyniku i wymazaniu na karcie pozostaje delikatny ślad Naszego błędu.Karty pozostawiłam dla córki. Poczekają na Nią aż podrośnie.
Nie sprawdzałam co by się stało z kartą po kilku nieudanych próbach policzenia. Szkoda było Mi  Ją zniszczyć .


 Wracając z Galerii zaszłyśmy do sklepu na lody i kupiłyśmy kubeczek serka danio. Postanowiłyśmy wpisać kod do loterii  urodzinowej Małego Głoda ( co tydzień jest inna maskotka do wygrania. Zostały jeszcze chyba bez tej teraz trzy tygodnie.)wiedziałam , że i tak nie uda się wygrać żadnej maskotki za pierwszym wpisanym kodem.
A tu taka niespodzianka


Miłego dnia życzymy
My jedziemy do Moich rodziców bo ponoć coś tam przyszło :)
 





środa, 6 sierpnia 2014

Allepaznokcie-Nasza przesyłka

Cześć Wszystkim

Coś się tutaj ciszej jakoś zrobiło ale to nic. Wszystko się postaramy naprawić. Za chwilę biorę się za pisanie maili bo nie mogę już patrzeć na tą ciągle pustą skrzynkę. Listonosz jest zdziwiony tym, że nic już do Nas nie nosi. Co chwilę powtarza, że kiedyś więcej przesyłek było a teraz takie pustki. Pora więc dołożyć Mu trochę roboty.

Ostatnio otrzymałyśmy przesyłkę od  Allepaznokcie

Myślałam, że otrzymam jeden góra dwa lakiery. Kiedy otrzymałyśmy przesyłkę byłyśmy bardzo pozytywnie zaskoczone. Najbardziej to chyba młoda się cieszyła. Od razu rozsiadła się na wersalce, po drodze już pościągała skarpety. Obejrzała lakiery, wybrała jeden i z miną aniołka spytała czy jej pomaluję. Nigdy nie pozwalała sobie w wakacje pomalować więcej niż jedna ręka. A tym razem pomalowałyśmy u nóg i u rąk bez najmniejszego oporu. teraz gdy lakier już się pościerał z paznokci wypytuje kiedy znowu pomalujemy.


Hurtownia Allepaznokcie rozpoczęła swoją działalność w 2005 roku a w czerwcu 2011 dołączyła do programu Rzetelna Firma wspieranego przez KRD. Zagwarantowanie kompleksowej usługi poprzez bogatą ofertę wysokiej jakości produktów, skierowanych do osób z branży kosmetycznej i fryzjerskie to główny cel działalności Allepaznokcie.  Możemy liczyć na profesjonalne doradztwo oraz  rozbudowaną ofertę. Strona internetowa jest przejrzysta a dzięki kategoriom produktów (fryzjerstwo profesjonalne, kosmetyka profesjonalna, paznokcie, depilacja, uroda, perfumy) zainteresowani w krótkim czasie odnajdą preferowaną ofertę



A to Nasza przesyłka




Zaczynając od lewej strony:

- LAKIER DO PAZNOKCI - EFEKT HOLOGRAMOWY - OPALIZUJĄCY NA FIOLETOWO - 15 ML
- LAKIER DO PAZNOKCI - PIASKOWY - RÓŻOWY - 10 ml
- LAKIER DO PAZNOKCI ONE COLOUR EXCLUSIVE JASNY LAWENDOWY
- LAKIER DO PAZNOKCI ONE COLOUR EXCLUSIVE RÓŻOWY NEONOWY
-  Granitowy lakier do paznokci One Colour Granite & Pepper - seledynowy 8ml
- LAKIER TERMICZNY - 5ml

Ja już mam Swojego faworyta.
A dla Was któryś z nich by przypadł do gustu?

Za kilka dni pojawi się recenzja każdego. Chwilowo poddawane są testom :)


poniedziałek, 4 sierpnia 2014

turystyczna nakładka sedesowa

Dzisiejszy dzień to już zwariowała.
Pogoda normalnie zaskakuje. Rano piękne słońce potem zrobiło się duszno i niebo przykryło szaro-granatowe chmury. Myślałam, że znowu je wiatr przegoni ale z minuty na minutę robiło się coraz ciemniej i wiatr stawała się coraz silniejszy. W końcu zaczęło lać. Nadeszła burza i o parapet zaczął uderzać grad. Potem znowu lało. A teraz hmm świeci słońce i jest bardzo ładne niebo.

W tamtym tygodniu otrzymałam do testów:
-priorin extra
-dwie herbaty ROOIBOS Zielony
-tusz do rzęs RIMMEL WONDER'FULL

Nawiązałam również współpracę z Allepaznokcie.

Wszystko pojawi się na blogu w kolejnych wpisach

Dzisiaj chcę pokazać nakładkę na sedes dla dzieci tylko taką w wersji składanej taką turystyczną.

Przed wyjazdem szukałam takiej nakładki aby nie musiała taszczyć ze Sobą przez całą Polskę tej zwykłej standardowej.

W marketach nie było w sklepach z artykułami dla dzieci też nie.
Znalazłam na allegro jednak istniała szansa, że nakładka nie zdąży do Nas dojść. Wreszcie mężowi w jednym sklepie dla dzieci udało się trafić na dwie sztuki.





Jak widzicie nakładka jest w miarę mała. Dzięki temu bez problemu zmieściła się do torby podróżnej.




 Rozłożenie Jej nie sprawia najmniejszego problemu. Bałam się tylko, że kiedy córka siądzie na niej ta się po prostu połamie.


Tak deska wygląda po całkowitym rozłożeniu. Była testowana na trzech rożnych sedesach i tylko na jednym z Nich troszeczkę nie pasowała ale dało się korzystać.









Od spodu posiada antypoślizgowe nóżki które sprawiają, że deska nie przesuwa się kiedy dziecko na Niej siedzi.





Plastikowe zatrzaski blokują się i deska bez użycia siły nie ma szansy się złożyć. My rozłożyłyśmy Ją w dniu przyjazdu i złożyłyśmy dopiero w dniu odjazdu. Córka waży trochę ponad 14 kg i bez problemu korzystała z Niej przez 2 tygodnie. Nie zepsuła się ani zatrzaski się nie poluzowały.


 Taka deska to wydatek ok 45 złoty chyba, że trafi się gdzieś na tańszą. My jesteśmy z niej bardzo zadowolone i teraz wszędzie gdzie się wybieramy zabieramy Ją ze Sobą. Nie muszę brać większej torby albo trzymać dziecka nad sedesem.  Poskładana nakładka zmieści się do torebki i po problemie