Dzisiaj krótko bo po pierwsze nie mamy o czym pisać po drugie coś mnie chyba musiało przewiać bo nie mogę głową ruszać i jest to bardzo wkurzające. Po trzecie zaczynam mieć już nerwicę i stres. Nie dość że zbliża się kolejna wizyta u kardiologa z Moim małym serduszkiem to jeszcze mąż ma problemy z urlopem na ten dzień i może być wesoło. Dodatkowo wielkimi krokami zbliża się wrzesień. Miesiąc wielkich zmian. Składam CV i się denerwuję jak to wszystko będzie wyglądało. Panika mamy przed pierwszym poważnym obowiązkiem dziecka. Jak sobie da radę. Jak się z Nią rozstać. Żal, że będzie trzeba Ją codziennie niezależnie od pogody budzić koło 7. Dużo na głowie oj stanowczo za dużo.
Zmieniając temat dzisiaj odebrałyśmy z paczkomatu Małego głoda
a to Moje i mamy perfumy.
Jednak opis nie idzie w parze z zapachem
411 są super ale te drugie potrzebują dużo czasu aby w miarę ładnie pachniały
Miłego dnia
Gratulacje :)
OdpowiedzUsuńMnie się nie udało zdobyć głodka:)
zdrówka życzę:)
Dziękuje. Nam tego przez przypadek wpisując jeden jedyny kod. A teraz czekamy n a kolejnego
UsuńTrzymaj się.
OdpowiedzUsuńDziękuje. Jakoś się staram trzymać bo inaczej to w kaftanie mnie wywiozą
UsuńW kaftanie lepiej nie. Przez ponad 20 lat mieszkałem rzut kamieniem od szpitala psychiatrycznego i nie polecam ;)
OdpowiedzUsuńGratuluję przesyłek :)
Dziękuje. To i tak cud, że jeszcze nie osiwiałam. Jak nie polecasz to będę unikała wywiezienia ;)
Usuńgratulacje przesyłek;)
OdpowiedzUsuń