Corn dog – amerykańskie danie typu fast food. Jest to parówka pokryta ciastem kukurydzianym i smażona w gorącym oleju. Corn dogi podawane są na drewnianym patyku lub bez patyka.
Kto chociaż troszkę czyta wpisy wie, że młoda to raczej niejadek i ciężko wymyślić coś co zje ze smakiem. Zdarzają się jednak wyjątki to to jest kolejny.
Zrobienie corn dogów chodziło za mną bardzo długo. Kiedy się już zebrałam okazało się, że potrzebna jest mąka kukurydziana której nie posiadałam w domu. Pech. Jednak na kolejnych zakupach już ją nabyłam i w niedziele nakręciłam młodą, że naszykuję jej coś magicznego. Rano wstałam wstawiłam rosół, obrałam ziemniaki i przygotowałam corn dogi. Córka zdążyła wstać. Klaskała w ręce i się śmiała jak widziała co też mama wyprawia z parówką.
- parówki
- mąka pszenna (typ 500) - 1 kubek
- mąka kukurydziana - 1 kubek
- pieprz czarny, mielony - 1 szczypta
- sól - 1 łyżeczka do herbaty
- cukier kryształ - 0.5 łyżeczka do herbaty
- proszek do pieczenia - 12 g
- mleko (3,5%) - 1.25 kubki
- jajko
- patyczki do szaszłyków

Ilość ciasta dopasujcie sobie metodą prób i błędów sami do ilości wykorzystanych parówek. W tym przepisie było ich 12 ale ja doszłam do wniosku, że nie wiadomo jak to będzie smakowało więc zrobiłam tylko 6 i sporo ciasta mi zostało.

Parówki obieramy folii, nabijamy na patyczek do szaszłyków. Obtaczamy w mące a następnie zanurzamy w cieście.
Smażymy aż się zarumienią. Przekładamy na papierowy ręcznik.
Podajemy z dodatkami jakie lubimy.
Wyszły delikatnie słone ale nie wiem czy to od mąki której pierwszy raz używałam czy po prostu za dużo soli. Kolejnym razem dodam trochę mniej
Smacznego
Ciekawe :) Nigdy nie jadłam.
OdpowiedzUsuń