Jak już wcześniej wspomniałam dzięki akcji na fb można był nawiązać współpracę z natualna.eu. Napisałam maila i po kilku dniach otrzymałam produkty. Teraz nadeszła wielka chwila aby je przetestować.
Zapach mydełka naturalnego lacura granate wypełnia już łazienkę od kilku dni, jednak pozostanie ono na danie główne a tymczasem zaserwuję pyszną, słodką przekąskę.
Przedstawiam Wam kremowy peeling do twarzy z ziarenkami z winogron firmy Marion Spa.
Saszetka zawiera 10 ml kosmetyku i jest przeznaczona do cery suchej i normalnej.
Ciemne opakowanie sprawia, że obrazek winogron znajdujący się na środku jeszcze bardziej przyciąga uwagę . Producent zadbał aby wszystkie informacje były czytelne dla każdego, duże, kolorowe napisy sprawiają, że nie ma problemu z przeczytaniem czegokolwiek.
Po zapoznaniu się z opisem magicznego działania peelingu.....
Peeling do twarzy o subtelnym winogronowym zapachu i dużych,
perfekcyjnie oczyszczających ziarenkach z winogron w kremowej bazie.
Dokładnie złuszcza martwy naskórek, dzięki czemu substancje aktywne
łatwiej wnikają w ich głąb. Dodatkowo starannie dobrana receptura
zawiera olej jojoba, który reguluje wydzielanie sebum i przyspiesza
regenerację komórek skóry. Zawarta Prowitamina B5 zapewnia optymalne nawilżenie, koi i łagodzi podrażnienia. Peeling pozostawia skórę gładką, promienną i zdrowo wyglądającą.
ręce same niecierpliwie zaczęły otwierać saszetkę.
Pierwsza rzecz która mnie od razu urzekła to zapach.
Słodki zapach winogron. Dzięki niemu od razu powróciły wspomnienia. Upalne lato dawno temu kiedy jeszcze byłam dzieckiem. Czasy kiedy chodziło się na działkę i w słońcu rwało kiście soczystych, dojrzałych i słodkich winogron.
Cudowny zapach którym jestem pozytywnie zaskoczona.
Aż szkoda przerywać te wspaniałe chwile które wywołują odprężenie już w chwili samego otwarcia saszetki.
Jednak po tej przyjemności zapachowej było mi mało doznań i nie potrafiłam powstrzymać się przed nałożeniem odrobiny peelingu na dłoń. Kremowa, w miarę gęsta konsystencja peelingu z drobniutki ziarenkami aż prosiła się o nałożenie.
Peeling jest bardzo wydajny, saszetka spokojnie starczy na dwa lub trzy zastosowania.
Twarz po jego użyciu stała się gładka, mniej błyszcząca, wygląda na odprężoną. Skóra nie zareagowała żadnym uczuleniem. Mimo umycia wodą buzi i wymyciu rąk zapach winogron ciągle jeszcze się delikatnie pojawiał.
Peeling którego obecnie używałam został pokonany przez to winogronowe cudo.
Jedna saszetka w sklepie internetowym naturalna.eu kosztuje 2,50 zł
Możecie ją zamówić klikając tutaj
a jeśli ktoś zainteresowany innymi produktami odsyłam na stronkę sklepu
Miałam okazję próbować obie, fajne są :) Ps. dodaję do obserwowanych :)
OdpowiedzUsuńMnie kusi ta truskawkowa więc może kiedyś wypróbuje. zawitam jak tylko siąde do komputera
OdpowiedzUsuńRównież napisałam do nich maila, bo na fb była taka informacja i czekam na odpowiedź:) Ciekawy peeling i musi pięknie pachnieć:)
OdpowiedzUsuńOj tak pachnie super. To powodzenia życzę i oczywiście ciekawej przesyłki ;)
Usuńteż jestem z niego zadowolona :)
OdpowiedzUsuń